Świadczą o tym wspaniale zachowane reklamy wielu krasnostawskich firm w gazecie „Ziemia Krasnostawska”.
Zostać kupcem było łatwo, jednak wstąpić do Cechu Kupieckiego nie było rzeczą prostą. Należało udowodnić swoją nie zachwianą pozycję i dlatego w dokumentach widniało wykluczenie przyjęcia przypadkowych handlarzy, kramarzy, straganiarzy i nie mających co najmniej dwóch lat praktyki w tym zawodzie. Środowisko kupieckie było mocno powiązane ze sobą. Kupcy byli wspaniałymi doradcami w sprawach rozwoju miasta, niejednokrotnie zasiadali w ławach rajców miejskich, byli ogólnie szanowani i poważani.
Jeszcze okres okupacji nie spowodował upadku handlu, nadal pracowały sklepy, składy, hurtownie.